Tak, w Wałowicach był przed wojną zamek. Po wojnie, w latach 1950-tych były jeszcze ruiny tego zamku; piętro czy też dwa, piwnice, schody, szczątki łazienek. Dzieci chodziły tam bawić się i szukać „skarbów”. W zimie jeździło sie tu na nartach albo wprost ze stoku, albo wzdłuż alei zamkowej z ostrymi zakrętami.
Więcej w „Biuletynie SPZG” czerwiec 2011