<!– @page { size: 21cm 29.7cm; margin: 2cm } P { margin-bottom: 0.21cm } –>
17. Narty
Długie, płaskie płozy, z wiązaniami do ślizgania się po śniegu, w roku 2008 przekazał Tomasz Romanowski. Odkryto je w Komorowie przy ul. Ceglanej 24 w 2003 r. na strychu, podczas przekładania dachu. W domu tym mieszkała babcia ww. Maria Łomoć, przesiedlona po II wojnie światowej z Kresów Wschodnich. Zapewne narty mają już ponad 55 lat.
18. Sanki
Trzy lata temu przekazała je radna Rady Miejskiej Gubina Danuta Andrzejewska, mieszkająca przy ul. Waryńskiego. Przed nią mieszkała tutaj rodzina żołnierza zawodowego Wojska Polskiego, a przed wojną – pracownika cywilnego Wehrmachtu. Wcześniej sanki służyły jako podstawa pod doniczkę z kwiatami w przydomowym ogródku. Gruba warstwa białej farby uchroniła je przed zniszczeniem. Po farbie, dzięki renowacji opiekuna Izby Muzealnej Tadeusza Buczka, prawie ani śladu. Przedwojenne sanki wykonano z drzewa jesionowego.
19. Łyżwy
Izba Muzealna posiada cztery łyżwy, (nie od pary) różnego rodzaju. Pochodzą z punktu skupu złomu w Gubinie. Jedna tzw. Śniegowa, z mocno zaokrąglonym przodem, trzy sztuki – do jazdy po lodzie. Łyżwy produkcji przedwojennej, niemieckiej. Np. Na łyżwach do jeżdżenia po śniegu można zobaczyć takie napisy: GLORIA Eis blume, TORPEDP-LAUF STHAL-BAHN GEHARTET. Łyżwy były przypinane do butów nie pasków skórzanych. Często zdarzało się, że łyżwa za mocno dokręcona urywała się wraz z podeszwą. Wysoki numer łyżew „29” sugeruje, że jeździła na nich osoba słusznego wzrostu.
Można domniemywać, że wszystkie eksponaty do sportów zimowych były przed wojną własnością mieszkańców Guben. (wł.sp)