Kolejny biuletyn
Ukazał się kolejny, 59-ty numer biuletynu „Gubin i Okolice” wydawanego od 2008 roku biuletynu. Co proponujemy tym razem?
Nas wstępie informujemy Czytelników i sympatyków SPZG o tym, że Rada Miejska w Gubinie nadała Tadeuszowi Buczkowi tytuł „Zasłużony dla Miasta Gubina”. Także informacja dla tych co od dawna poza Gubinem o śmierci Kobiety z Sercem Janiny „Kaśki” Izdebskiej. Dalej „wiadomości z przeszłości”, których jeszcze nie publikowano. Czesław Fiedorowicz pisze wspomnienia o „Wyborach bezpośrednich burmistrza w 2002 roku”, Urszula Kondracik przypomina nazwy charakterystycznych miejsc i związanych z nimi postaci, którym tytuły nadali mieszkańcy Gubina. Gubinianka przez 19 lat, dziś poznanianka kochająca niezmienne swoje miasto Aleksandra Binicewicz, pisze bardzo ciekawie o pograniczu polsko-niemieckim. Przez kilka kolejnych lat interesowała się współczesnością Gubina oraz Słubic. Dziś skupia się na pracy badawczej poświęconej nieco innym pograniczom, kultury i technologii. Kolejna gubinianka Hanna Blilińska-Stecyszyn, jak mówi o sobie pisarka, wspomina swoją maturę 50 lat temu w liceum przy ulicy Piastowskiej, także prezentuje ciekawy tekst pod tytułem „Gasthof zur goldenen Kugel”. O znanym gubińskim małżeństwie pisze w tekście „Oni są wśród nas – Marianna i Włodzimierz Rogowscy” K. Kędzierska, a Edmund Rodziewicz obszernie i bogato fotograficznie wspomina Romana Sorokę – w tytule „Gubińska saga rodzinna”. Któż może ciekawiej pisać o [ptakach jak nie Julian Lewandowski. Tym razem poznacie Państwo „Ptaki leśne w Gubinie”. W październiku delegacja członków SPZG uczestniczyła w ciekawej konferencji zorganizowanej przez Muzeum Guben a zatytułowanej „Przemieszczenia zbiorów muzealnych na polsko-niemieckim obszarze kulturowym jako skutek II wojny światowej”. Relację dwudniowego uczestnictwa w konferencji przekazał Zenon Pilarczyk. Warto dowiedzieć się, gdzie trafiły zbiory po wojnie muzealia z gubeńskiego Muzeum Miejskiego. „Przełammy się chlebem” to teks Jadwigi Warzyńskiej, a w stałym cyklu „Ci, co odeszli” Włodzimierz Rogowski wspomina niedawno zmarłego profesora Kazimierza Uździckiego. Zachęcam do lektury, życząc pięknych Świąt Bożego Narodzenia i dużo lepszego Nowego Roku – redaktor naczelny. (sp)