Browary miejskie
Produkcja piwa w Gubinie miała duże znaczenie gospodarcze już od średniowiecza. Browary miejskie mają bardzo długą historię. Napisany przez Karla Gandera w 1900 roku „Przewodnik po Guben i okolicy” wymienia w mieście sześć browarów. M.in.: browar Gustawa Krölla przy Klosterstrasse 14 (Westerplatte) i Ackerstrasse 1 (Piwna), Hermana
Haselbacha przy Zindelplatz 19 (Obrońców Pokoju), Gustawa Sporela na Königstrasse 48 (3 Maja) i jeszcze trzy inne (P. Graefe, H. Schuman, G. Kurzan). Dziś trudno dociec, czy np. przy Königstrasse 48 mieścił się browar, rozlewnia piwa, czy duży sklep z piwem. Z dawnych widokówek wynika, że chodziło tu o firmowy sklep z piwem. Historia miasta najczęściej wspomina o trzech, bodajże największych browarach, znanych nie tylko w mieście, ale i okolicy.
W roku 1875 Hermann Haselbach założył browar, którego pozostałość po ostatniej siedzibie znajduje się na ul. Lubelskiej. Budynek ten stoi dziś w pobliżu zakładu naprawiającego samochody. Przy ul. Pułaskiego (teren obecnego ZSP) znajdował się inny browar – Gubener Genossenschaft-Brauerei. W wąwozie ul. Kresowej stoi do dziś skryta w skarpie olbrzymia piwnica, w której schładzano piwo wyprodukowane w browarze wyżej położonym. W piwnicy (po wojnie) próbowano hodowli pieczarek oraz później na krótki czas urządzono dyskotekę. Od lat stoi niewykorzystana.
Ostatnia poprzeczna ulica do Alei Łużyckich to ul. Piwna i tu funkcjonował przedwojenny duży browar Gustawa Krölla – „Löwenbrauerei” w budynku postawionym w stylu neogotyku angielskiego.
Po wojnie, już w lipcu 1945 r., w tym budynku uruchomiono browar państwowy. Pracę otrzymały 32 osoby – wkrótce
jednak zaniechano produkcji. Podobno powodem były „naciski z województwa”. W Zielonej Górze również produkowano piwo i chodziło zapewne o to, żeby gubińskie piwo nie było konkurencyjnym. Budynek zagospodarowała utworzona w 1951 r. Spółdzielnia Inwalidów „Pokój”, która specjalizowała się w kilku branżach. Produkowano tu m.in. w dużych ilościach (takie było wówczas zapotrzebowanie) tanie wino owocowe. Produkowano również soki, zaś w latach 60. zajmowano się też obróbką metali, produkcją opakowań i kształtek ze styropianu. Wykonywano także usługi stolarskie. Warto w tym miejscu wspomnieć, że przed wojną przeróbką owoców zajmowały się 22 zakłady produkujące soki, szampan i wino.
Jeszcze w maju 1998 r. w budynku dawnego browaru przy ul. Piwnej 1 funkcjonowało Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Handlowe Pokój S.A. Transformacja ustrojowa nie oszczędziła firmy. W 2000 roku, pomimo wielu zabiegów ludzi starających się ocalić zakład, firma zakończyła żywot. Ogłosiła upadłość, podobnie jak wiele gubińskich zakładów pracy.
Dziś właścicielem budynku po browarze G. Krölla jest firma Wioletty i Zbigniewa Poniatowskich – Produkcja Konstrukcji Metalowych. Produkują ogrodzenia metalowe i systemy wentylacyjne. Jak napisano w „Alfabecie gubińskich ulic”, Z. Poniatowski w 2005 r. poinformował: – W kompleksie znajdują się rzadko spotykane piwnice, w których leżakowało wino.
Specjalna izolacja dawała latem i zimą tę samą temperaturę. Chcemy odnowić posiadłość m.in. przy wsparciu Lubuskiego Konserwatora Zabytków. Syn Krölla odwiedza nas i cieszy się z wykorzystania obiektów i prowadzonych tu remontów. Budynki przemysłowe – winiarnia, wpisano do rejestru zabytków w 1992 roku.
1 195 thoughts on “Vademecum gubinianina cz. 10”
Comments are closed.