Bilans SPZG

W piątek 26 marca członkowie Stowarzyszenia Przyjaciół Ziemi Gubińskiej podsumowali swe roczne działania. Prezes Stefan Pilaczyński w sprawozdawczym referacie omówił realizację ambitnego planu.
Wstęp organizacyjny świadczył o stabilności członkowskiej, dobrej opłacalności składek i mobilności zarządu. W sprawozdaniu, jak i dyskusji mówiono o funkcjonowaniu Izby Muzealnej. – Jej organizacja i warunki działania nie są szczytem marzeń, bo skromna powierzchnia utrudnia przejrzyste, tematyczne eksponowanie muzealiów – mówił prezes. Sytuacja ulegnie poprawie, gdy muzeum, zgodnie z planami burmistrza, znajdzie się w farze. Z izby jako sali spotkań korzysta kilka organizacji miejskich, które są „bez dachu nad głową”.
Zastanawiano się, czy zacieki sufitu po awarii naczynia wyrównawczego powinno likwidować stowarzyszenie, czy właściciel obiektu. Wiele czasu poświęcono działalności wydawniczej kierowanej przez wiceprezesa Wiesława Łabęckiego. Co kwartał regularnie ukazują się biuletyny. Przygotowane do wydania są monografie Wielotowa i Sękowic. Liczy się na pomoc finansową gminy wiejskiej. Gotowa jest do wydania interesująca pozycja „Gubińskie vademecum”, które też potrzebuje sponsora.
Od lipca W. Łabęcki, Jerzy Czabator, Adolf Leda i prezes Pilaczyński mocują się z ambitnym tekstem „Kronika Gubina 1945-2009”. W oparciu o archiwalia SPZG powstało już niemało prac licencjackich i magisterskich.
Podkreślano  finansowe wsparcie miasta, które rekompensuje ponad 50% kosztów rocznych stowarzyszenia. W dyskusji dominowała troska o przyjęcie realnego planu działania, zmobilizowania członków stowarzyszenia, szczególnie do „lobbowania” na rzecz pozyskania odpisu  podatkowego 1%. Dziękowano za wsparcie logistyczne i techniczne Marianowi Boguszewiecowi, Romanowi Gąsiorowi, Zdzisławowi Sobolewskiemu i Zdzisławowi Ptakowi. Podkreślano dobrą współpracę ze stroną niemiecką, szczególnie z gubeńskim Heimatbundem.
Wybrano zespół do przygotowania poprawek statutu, w skład którego weszli Ryszard Jakutowicz, Zygfryd Gwizdalski i Oleg Sanocki.  Planuje się dalsze wystawy fotograficzne oraz wydanie współnie z filatelistami jubileuszowej karty pocztowej. Dyskutowano z troską o gubińskich zabytkach, a szczególnie o Baszcie Ostrowskiej i Baszcie Dziewicy. Były życzenia akceptujące dla Fundacji Fara. Mówiono o promowaniu Gubińskich Bagien, gdzie niebawem ma być utworzony rezerwat. Uzupełniono skład zarządu, gdzie na miejsce rezygnującego A. Ledy skarbnikiem została Janina Lisiak.
Michał Graczew wyraził zgodę na redagowanie kroniki stowarzyszenia.
Oleg Sanocki „Wiadomości Gubińskie”

Zdrowie mężczyzn - spotkanie z przyjaciółmi jest dobre dla zdrowia

Wszyscy mężczyźni oczekują: dochodzenie przeprowadzone przez Uniwersytet w Oxfordzie wykazało, że dobre samopoczucie mężczyzn znacznie poprawia się, gdy spotykają się z przyjaciółmi przynajmniej dwa razy w tygodniu. Ważne jest, aby odbyło się spotkanie, w którym coś zostało zrobione. Promuje to ogromne możliwości zdrowotne mężczyzn.

Według raportu mężczyźni, którzy utrzymują grupę społeczną, są zdrowsi, szybciej reagują na choroby i są bardziej hojni. Niestety, większość mężczyzn nie zdoła zrobić tego zdrowia mężczyzn, a tym samym spotkać się ze swoimi przyjaciółmi, więc tylko tydzień z przyjaciółmi. To nie jest duża grupa przyjaciół, ale regularność spotkań.

Jednak spotkanie zdrowotne mężczyzn powinno składać się z maksymalnie 5 osób. Więzi społeczne z kolegami mogą być ukształtowane przez kilka świetnych działań, które wzmacniają grupę i sprawiają, że nasi ludzie są szczęśliwi! Działania mogą się różnić od sportu zespołowego po proste "pijąc piwo", a to tylko dwa razy w tygodniu. Ważne jest również dla zdrowia mężczyzn, że zaangażowanych jest 4 lub 5 najbliższych i najważniejszych przyjaciół. Tak drodzy mężczyźni, wychodzisz i spotykaj się z przyjaciółmi, to zdrowe dla ciebie!

Kde koupit Viagra levné | Szildenafil citráttal kapcsolatos tapasztalatok | Sildenafil dejstva | Jak kupić Viagra online