Pan Albin Markowski z Nowj Soli zna Odrę jak własną kieszeń – napisał w Gazecie Lubuskiej red. Piotr Jędzura. W latach 60. pływał na statku pasażerskim Goplana, który do Nowej Soli zawinął z Wrocławia. Później przez wiele lat „pchał” po Odrze barki. – Najlepiej wspominam lata spędzone na holownikach. Byłem tam mechanikiem. Pływałem na największych z największych. Na przykład na holownikach Karkonosze i Gubin. Olbrzym miał wielkie potrzeby. Podczas rejsu ze Szczecina do Wrocławia spalał 100 ton węgla. Manewrowanie takim kolosem jak Gubin było nie lada sztuką.
Zatem warto przy okazji dowiedzieć się i odnotować, że po Odrze pływał Gubin.