Pomimo, że od zakończenia II wojny światowej upłynęło 75 lat, trwają poszukiwania bliskich. Do Izby Muzealnej SPZG zawitali w takiej sprawie ciekawi goście. A kto? Mołdawianie. Starsza pani z synem. Ona obecnie mieszka we Włoszech, syn w Monachium, córka w Pradze. Pani poszukuje brata męża Mikołaja Siemionowicza RUSU, urodzonego w 1926 roku w Mołdawii, a poległego 26 lutego 1945 roku w Sadzarzewicach k/ Gubina. Był żołnierzem 287 Dywizji Piechoty wchodzącej w skład I Frontu Ukraińskiego. Wiedzą dużo, ale za mało by zlokalizować miejsce pochówku. Nie pierwszy raz podjął się tego Jerzy Czbator, który pomógł wielu rodzinom radzieckich żołnierzy odszukać miejsce spoczynku. Może i tym razem uda się. A może ktoś z Państwa pomoże?